Jako kilkulatek czytał, pisał, liczył i szalał na komputerze. Dostrzegał kilka rzeczy jednocześnie. Słowem – świetnie się zapowiadał. Teraz leży niemal bez ruchu w łóżku szarpany atakami epilepsji. Tradycyjna medycyna nie potrafi mu pomóc. Nic nie zapowiadało nieszczęścia. Był dzieckiem wymarzonym i długo wyczekiwanym przez oboje małżonków, choć mieli już jednego syna. Urodził się, gdy pani Halina miała 40 lat, […]